niedziela, 15 marca 2009

Karel Kryl i jego "Kateřina"

Dwa słowa o Karelu Krylu

Wygląda na to, że każda antykomunistyczna rewolucja wydała na świat swojego barda, niepokornego i niewygodnego dla urzędujących władz. W Polsce mieliśmy Kaczmarskiego, zagrzewającego do walki i przypominającego o naszej bohaterskiej przeszłości. Czesi, jako naród mało narwany, swoim bardem okrzyknęli Karela Kryla, legendę Praskiej Wiosny. Kryl w przeciwieństwie do Kaczmarskiego pisał teksty bardzo subtelne, nie grzmiał w refrenach "(...) że jeden odtąd łączy sztandar gwiazdę, sierp, hakenkreuz i młot!" (to z Ballady Wrześniowej), zamiast tego zręcznie operował metaforą, wprawiając cenzorów w spore zakłopotanie. Po inwazji radzieckiej na Czechosłowację wyemigrował do zachodnich Niemiec, gdzie nawiązał współpracę z Radiem Wolna Europa. Gdy 20 lat później komunistyczny niedźwiedź w końcu wyzionął ducha, Kryl nie zdecydował się na powrót do rodzinnego kraju, krytykując porewolucyjny porządek. Zmarł w 1994 r. w Monachium, do dziś pozostaje jednym z najważniejszych czeskich pieśniarzy.

Trzy słowa o twórczości Kryla

Karel Kryl pozostawił po sobie całkiem spory dorobek, jego fenomen dosięgnął też polskiego środowiska poezji śpiewanej, co zaowocowało wydaniem licznych publikacji z tłumaczeniami czeskich tekstów piosenek (nie wiedzieć czemu nasze władze większego zagrożenia w tych tekstach nie widziały, Kryl koncertował nawet w Polsce w 1989 r.). I co ciekawe piosenki te zaczęły żyć własnym życiem – kto by pomyślał, że wykonywany m.in. przez EKT Gdynia kawałek "Miła" ("Lásko") to tak naprawdę krylowski protest song, pacyfistyczny hymn piętnujący głupotę wojny.

Najbardziej znane utwory Karla to m.in.: Bratříčku, zavírej vrátka (legenda mówi, że Kryl śpiewał ją na Uniwersytecie Karola w Pradze podczas inwazji ZSRR), Morituri te salutant, Král a klaun, Salome, Jeřabiny, Děkuji, Karavana mraků oraz wspomniana już Lásko.

Cztery słowa o Kateřině

Przewrotnie do zaprezentowania twórczości Kryla wybrałem jedną z najmniej znanych piosenek. Na światło dzienne wyciągnął ją Jaromír Nohavica, podczas koncertu poświęconego pamięci Karela. Piosenka ta pochodzi z 1962 r., jej tytuł to "Kateřina" (tak, zgadliście, po polsku Kasia :)). Niestety nie znam historii kryjącej się w tekście, to wszystko zamierzchłe, maturalne czasy Kryla. Polskie tłumaczenie prawdopodobnie nie istnieje, stąd też zadałem sobie trochę trudu, żeby je stworzyć. Efekty poniżej.

Karel Kryl, Kateřina, oryginał

Ami
Až mine neděle a usne na peřině,
Ami
k zbláznění nesměle napíšu Kateřině
Dmi Ami
a potom pod známku doplním poznámku,
E Ami
že asi netušila, že mi byla vším.

S ranními červánky na dopis slzy skanou,
vhodím ho do schránky, neřeknu "nashledanou",
prvnímu oblázku položím otázku,
proč asi netušila, že mi byla vším.

A když se rozední, koupím si láhev rumu,
ten dopis poslední napsal jsem z nerozumu,
nad jeho kopií tiše se opiji,
to aby netušila, že mi byla vším ...

Tłumaczenie

Na dobry początek tłumaczenie dosłowne, 1:1:

Až mine neděle a usne na peřině, Gdy minie niedziela/tydzień i usnę? uśnie (prawdopodobnie ta niedziela) na pierzynie,
k zbláznění nesměle napíšu Kateřině nieśmiele do szaleństwa (szalenie nieśmiały) napiszę Katarzynie,
a potom pod známku doplním poznámku, i potem pod znaczkiem dopiszę notatkę,
že asi netušila, že mi byla vším. że się nie domyśliła, że była dla mnie wszystkim.
S ranními červánky na dopis slzy skanou, Z porannymi zorzami na list kapią łzy,
vhodím ho do schránky, neřeknu "nashledanou", wrzucę go do skrzynki, nie powiem "do widzenia",
prvnímu oblázku položím otázku, pierwszemu kamieniowi zadam pytanie,
proč asi netušila, že mi byla vším. dlaczego się nie domyśliła, że była dla mnie wszystkim.
A když se rozední, koupím si láhev rumu, I gdy przyjdzie dzień kupię sobię butelkę rumu,
ten dopis poslední napsal jsem z nerozumu, ten ostatni list napisałem bez rozumu,
nad jeho kopií tiše se opiji, nad jego kopią po cichu się upiję,
to aby netušila, že mi byla vším ... to aby się nie domyśliła, że była dla mnie wszystkim.

A na dobry koniec tłumaczenie nadające się do śpiewania, aczkolwiek zmajstrowane na szybko, więc z radością przyjmę ewentualne uwagi :).

Gdy minie niedziela i zasnę na pierzynie,
szalenie nieśmiały napiszę Katarzynie,
a w liście pod znaczkiem dodam drobnym maczkiem,
że nie zauważyła, że kochałem ją.

Na kartkę skapują łzy w rytmie porannych zórz,
wrzucę list do skrzynki nie patrząc za siebie już,
i widząc gdzieś kamień, zadam mu pytanie,
czemu mnie odrzuciła, choć kochałem ją.

Kiedy nadejdzie dzień, zakupię flaszkę rumu,
list ten do Katarzyny wysłałem bez rozumu,
na jego kopii dziś zaleję smutków rój,
by się nie domyśliła, że kochałem ją.

Wykonanie Jaromíra Nohavicy

That's all, folks

I to by było na tyle, na koniec podrzucam garść linków.

Zastrzeżenie

Wszystkie zawarte na tej stronie teksty, obrazki i opracowania są własnością ich autorów, autor posta nie czerpie zysków z tytułu jego publikacji.

8 komentarzy:

  1. Zamawiana sugestia:

    ...nad jego kopia
    cicho/cichcem rum zlopiac ....

    (sorry, z roznych przyczyn nie mam tu ani polskich liter, ani mozliwosci wklejania tekstu np. spod worda)

    Pozdrawiam, Leszek Berger

    P.S. Tez sie czasem zabawiam pzekladami, niektore sa na stronce Jarka Nohavicy

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki, w ogóle muszę ten tekst przemeblować, bo powstał na szybko. Jak tylko skończy mi się sesja to rozpiszę go na sylaby i akcenty i spróbuję dojść do sensownego optimum :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. cześć. właśnie znalazłem tego bloga, szukając info o Krylu. Katerina to jedna z moich ulubionych piosenek Kryla (obok Zpivani pro Miss Blanche, Ballady o Manone). w ogóle piosenki o sfrustrowanej miłości to mój ulubiony nurt w jego twórczości. należą tu najbardziej melodyjne utwory, często bardziej subtelne od politycznych (pełne niedomówień, sarkazmu). Destivy den to wg mnie majstersztyk (ts Hanina, choć tekst nie jest dla mnie do końca jasny).
    dzięki za notatkę i tłumaczenie. mam szalony plan tłumaczenia Kryla na angielski i na pierwszy ogień poszła właśnie Katerina.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja tę piosenkę poznałem w wersji Nohavicy, która szczerze mówiąc podoba mi się o wiele bardziej. Nie omieszkam sprawdzić sobie podanych przez Ciebie tytułów. Powodzenia z tłumaczeniami :-).

    OdpowiedzUsuń
  5. Taki komentarz: "Až mine neděle a usne na peřině" (nie "a usnu"!) - tam jest "i uśnie na pierzynie", a nie "usnę". Dla mnie to trochę niezrozumiałe, ale ostatecznie odbieram to jako "minie niedziela i ludzie pogrążą się we śnie = niedziela uśnie".

    Gdyby podmiot tam sam usnął, to nie bardzo miałby jak później list napisać ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Poprawiłem, choć trudno tu odnaleźć sens ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Swoją drogą, sama Kateřina też mogła "usnout" i to by bardziej pasowało i chyba nawet miało sens ;-)

    OdpowiedzUsuń