piątek, 26 lutego 2010

Żegnam się z miastem, które stało się moje

Przedwczoraj wróciłem z Pragi i lekko oszołomiony magią tego miasta zacząłem gorączkowo szukać praskich odniesień w polskiej poezji śpiewanej. Bo jak tu przegapić miejsce, które potrafi pozostawić po sobie tyle impresji, które po przymknięciu oka na rzesze turystów czaruje wąskimi uliczkami i malowniczymi wzgórzami.

Niestety takie odniesienia są rzadkością. Najbardziej chyba znanym utworem o Pradze jest "Miasto" autorstwa Słodkiego Całusa od Buby. Zaczyna się od słów:

Żegnam się z Miastem, które stało się moje,
Jego wieże, jego drogi – kroki moje.
Żegnam się z Miastem, jego Mostem, gdzie wieczorem
Spadały gwiazdy monet za muzykę.

Zaintrygowany zajrzałem też w twórczość najczęściej "udźwiękawianych" poetów. Okazało się, że Jerzy Harasymowicz poświęcił Pradze tom poezji "Polska weranda" (który już do mnie leci via Allegro ;-)). Jeśli znajdę tam coś ciekawego – nie omieszkam się podzielić.

1 komentarz:

  1. Jest piosenka "Praga" Ciszy Jak Ta, jest "U Maleho Glena" SCOB:)
    Na życzenie mogę podesłać zdjęcia spod wszystkich wymienionych w tych piosenkach knajp Praskich, jakośmy ostatnio ich śladem zwiedzali Pragę:)

    OdpowiedzUsuń